Czyszczenie felg z zapieczonego nalotu
Najpierw myjemy koła środkiem do felgi i spłukujemy, czynność powtarzamy. Można pomóc sobie pędzelkiem (albo dołączonym do preparatu, albo malarskim). Jeżeli za drugim podejściem pozostał na kołach czarny nalot, to znaczy, że trzeba zastosować ostrzejsze środki: nalot ten da się spolerować. Zaopatrzmy się więc w delikatny, płynny regenerator lakieru, ewentualnie w pastę do usuwania zarysowań. Teraz czeka nas żmudna praca ręczna, choć - jeśli obręcze mają niezbyt skomplikowany wzór - możemy użyć specjalnej, gąbkowej tarczy w kształcie kuli. Nakładamy ją na wiertarkę i praca staje się łatwa i postępuje szybko. Tylko do najbardziej ukrytych trzeba będzie dotrzeć ręką i szmatką. Gdy felgi są już czyste - woskujemy je. Można użyć preparatu do felg, który pozostawia powierzchnie odpychającą wodę i zabrudzenia. W sklepach dostępne są środki tego typu do nadwozia - można ich użyć także na kołach.